Szybko strzelona bramka pozwoliła nam ustawić ten mecz. Teraz przygotowujemy się już do spotkania z Vantą – Natalia Chudzik i Anna Gawrońska po drugim meczu turnieju kwalifikacyjnego do 1/16 finału Ligi Mistrzyń.

– Przygotowywałyśmy się do tego meczu bardzo solidnie. Było to dla nas bardzo ważne spotkanie. Żeby awansować musiałyśmy wygrać. Na pewno łatwo nie było. Spodziewałyśmy się, że przeciwniczki będą robiły wszystko, żeby utrudnić nam zdobywanie bramek. Udało się jednak strzelić cztery gole. Szkoda, że jednego straciłyśmy. Liczą się jednak trzy punkty. Teraz przygotowujemy się już do meczu z Vantą – powiedziała po wczorajszym spotkaniu z Linfield Ladies FC Belfast, Natalia Chudzik.

– Mecz przebiegał pod nasze dyktando. Pierwsza połowa była dynamiczna. Szybko strzelona bramka pozwoliła nam ustawić ten mecz. Miałyśmy trzy zero po pierwszej połowie i po przerwie trener zdecydował się na zmiany. W drugiej połowie nieco odpuściłyśmy – zostawiłyśmy sobie siły na najważniejszy mecz z Vantą o pierwsze miejsce w grupie. Mamy cztery punkty w turnieju i w poniedziałek walczymy o awans do 1/16 finału Ligi Mistrzyń – podsumowała spotkanie z Linfield Ladies kapitan Medyka, Anna Gawrońska.